PATROL INTERWENCYJNY W DZIAŁANIU – a miało być tak pięknie…
Ciąg dalszy serialu „Posługiwanie się cudzą kartą parkingową”. Tym razem „Metoda na córkę”.
Piękny słoneczny wtorek 28 lutego, ulica Łaciarska. Nasz patrol z Oddziału Patrolowo – Interwencyjnego przeciera oczy ze zdumienia. Piękne auto z w kolorze grafit, zaparkowane na miejscu dla osoby niepełnosprawnej z którego wysiada pewna kobieta. Niby wszystko ok, gdyby nie to, że oczom strażników ukazał się zupełnie inny obraz na karcie parkingowej niż wizerunek kierującej. W trakcie rozmowy z kobietą okazało się, że używa nie swojej karty uprawniającej do parkowania na miejscu dla osób niepełnosprawnych. Identyfikator należał do matki kierowcy.Z uwagi na to, że nasi strażnicy znają bardzo dobrze swoje rejony i pamięć mają niezłą, a także dostęp do zapisów monitoringu, szybko ustalili, że nie był to tzw. „pierwszy raz”, tylko „recydywa”. Mercedes zaparkowany był przez Panią w tym samym miejscu, również w dniach 23, 24 i 27 lutego.
Za używanie nie swojej karty parkingowej postój pojazdu na miejscu dla niepełnosprawnych, nałożono na kierującą cztery mandaty karne na łączną kwotę 4800 zł.
Przypominamy, że nasi funkcjonariusze prowadzą szczegółowe kontrole sposobu parkowania na kopertach dla osób niepełnosprawnych. Nie tylko pozostawienie pojazdu w takim miejscu jest wykroczeniem (przypominamy, że wiąże się to z odholowaniem pojazdu na koszt właściciela, mandatem 800 zł i 6 punktami karnymi). Wykroczeniami są również nieprawidłowości związane z kartami parkingowymi. Zgodnie z art. 8 PRD karta powinna być w widocznym miejscu, tak, aby można było odczytać jej numer, datę ważności oraz widoczny hologram. Praktykę słabo widocznych szczegółów stosują najczęściej kierowcy posługujący się nie swoimi kartami parkingowymi.
Zapewne CDN…
BD