W SŁUŻBIE SPOŁECZNOŚCI LOKALNEJ

SZLAKIEM WROCŁAWSKICH KRASNALI

W sobotę, 18 sierpnia zaprezentowaliśmy mieszkańcom naszego Krasnala Halabardnika, o którym opowiedział funkcjonariusz Paweł Grąbczewski, miłośnik historii naszego miasta, a zarazem licencjonowany przewodnik.

Tak wyglądała wycieczka Wrocławskich Krasnali:

Źródło: https://pl-pl.facebook.com/WroclawskieKrasnaleWroclove/posts/2188159694781839

Trasa Szlakiem Krasnali na Przedmieściu Oławskim:

W sobotę, 18 sierpnia, spotkaliśmy się w trakcie wydarzenia pod nazwą Mami Targ, by wspólnie poszukać krasnali na Przedmieściu Oławskim.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy przy ul. Hercena 13
w Przedpokoju. Wyposażeni w ekwipunek wspomagający – mapy, kredy, lornetki
i aparaty fotograficzne ruszyliśmy grupą
na południe. A oto krasnale, które udało nam się odnaleźć:

  1. Halabardnik – przy Straży Miejskiej, ul. Gwarna 5-7
  2. Dworcowy na walizce – przy Dworcu PKP Wrocław Główny
  3. Luksik – pl. Konstytucji 3 Maja
  4. Trzynastek – LO nr XIII przy ul. Haukego-Bosaka 33
  5. Teleinformatyk przy Zespole Szkół Teleinformatycznych i Elektronicznych przy ul. Haukego-Bosaka 21
  6. i 7. Polonek i Germanek – Konsulat Republiki Federalnej Niemiec przy ul. Podwale 76

Strażnik Miejski – Pan Paweł Grąbczewski ciekawie opowiadał o krasnalku z halabardą w dłoni. Poinformował nas o obowiązkach, jakie należą do strażników miejskich oraz o pracy, jaką strażnicy muszą wykonywać każdego dnia. Poznaliśmy także, historię powstania tej formacji, oraz dowiedzieliśmy się, co takiego robiła Straż Miejska w średniowiecznym Wrocławiu. Przyjrzeliśmy się z bliska wyposażeniu radiowozu interwencyjnego, a na koniec wizyty u Krasnala Halabardnika otrzymaliśmy odblaskowe światełka na dalszą bezpieczną drogę. Dziękujemy! 🙂

Następnie udaliśmy się przed budynek dworca kolejowego PKP Wrocław Główny.
Tutaj mieszkają aż cztery Wrocławskie Krasnale. Naszą uwagę przykuł krasnal siedzący na walizce. Po zlokalizowaniu lornetką miejsca jego przesiadywania, rozpoczęliśmy szybki bieg w jego kierunku. Na wielkiej walizce siedział mały krasnal zwany Dworcowym, czekający na dalszą podróż pociągiem. W walizce znaleźliśmy m.in: koszule, buty, butonierkę, książkę, zapalniczkę oraz mały breloczek z krasnoludkiem! 🙂

Na trzeci punkt naszej wycieczki, obraliśmy budynek Silver Tower, w którym mieszka krasnal Luksik. Tutaj mieści się też siedziba firmy softwarowej Luxsoft. Krasnal Luksik – to prawdziwy artysta na miarę XXI wieku – na sztaludze ma zamontowany ekran monitora, a zamiast pędzla trzyma w rączkach klawiaturę. Całą grupą na chodniku namalowaliśmy kredą liczne
krasnalki – w końcu liczy się swoboda ekspresji!

W dalszą drogę ruszyliśmy używając mobilnej aplikacji do szukania krasnali, którą można pobrać tutaj:

https://play.google.com/store/apps/details…

Kolejnym punktem na naszym szlaku był krasnal zwany Trzynastkiem. Nazwa pochodzi od mieszczącego przy ul. Haukego-Bosaka Liceum nr XIII im. Aleksandra Fredry. Niestety nie mogliśmy wejść na teren szkoły-w końcu są wakacje. Ale i na to mieliśmy sposób. Znów przydatna okazała się lornetka! Przez szpary w ogrodzeniu przyjrzeliśmy się krasnalkowi oraz potwierdziliśmy jego obecność.

Krasnal Teleinformatyk znajdował się nieopodal. W Zespole Szkół Teleinformatycznych i Elektronicznych im. Zwycięzców Enigmy przy ul. Haukego-Bosaka 21.
I tutaj krasnalka mogliśmy tylko podejrzeć. Wakacje to wakacje. Szkoła nieczynna. Przez szklane drzwi dostrzegliśmy że obok krasnalka stoi koń, a na nim jeździec. Chyba to marszałek Piłsudski. Doborowe
towarzystwo 🙂 W końcu mamy 100-lecie odzyskania niepodległości.

W trakcie całej naszej wycieczki grupą rysowaliśmy kredą na chodniku strzałki, zupełnie tak samo, jak kiedyś w grze w podchody. Przy ciekawych
budynkach rysowaliśmy wykrzykniki, a przy krasnalkach – oczywiście krasnalki.
Rozmawialiśmy o Trzonolinowcu przy ul. Kościuszki, który to był budowany od ostatniego piętra, a w którym mieszkali znani aktorzy i muzycy. O Szpitalu Ojców Bonifratrów przy ul. Traugutta, gdzie chorych, zakonnicy leczyli tradycyjnymi recepturami ziołowymi. Wspominaliśmy powódź z 1997 roku i jaki miała niszczący wpływ na całe miasto, a w szczególności na naszą dzielnicę. Ślady powodzi są gdzieniegdzie widoczne na murach, a rzeka Oława ma wciąż ogromne znaczenie dla wrocławian. Nasz spacer kończyliśmy przy jednej z najpiękniejszych kamienic
Przedmieścia Oławskiego przy ul. Podwale 76 – Willi Rodziny Hasse – należącej niegdyś do browarników warzących słynne piwo, a gdzie dziś znajduje się Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec. Tutaj przed wejściem spotkaliśmy dwa krasnale – Polonka i Germanka, które w przyjacielskim geście wznosiły kufle ze złotym trunkiem.

Na koniec wycieczki odwiedziliśmy jeszcze jeden punkt związany z krasnoludkami – lodziarnię Krasnolód przy ul. Komuny Paryskiej 10, gdzie mogliśmy spałaszować ufundowane przez lodziarnię lody 🙂 Dziękujemy!!

Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom, organizatorom i partnerom za pomoc i zaangażowanie w wytyczaniu Szlaku Krasnalowego na Przedmieściu
Oławskim

Po Przedmieściu Oławskim oprowadzali
Mariola Palcewicz oraz Marek Mikłaszewski

Źródło: https://pl-pl.facebook.com/WroclawskieKrasnaleWroclove/posts/2188159694781839