KIEDY MUSISZ POŻEGNAĆ UKOCHANEGO ZWIERZAKA – obowiązki właścicieli
„NIE MA NA ŚWIECIE PRZYJAŹNI, KTÓRA TRWA WIECZNIE. JEDYNYM WYJĄTKIEM JEST TA, KTÓRĄ OBDARZA NAS PIES” Konrad Lorenz
Zwierzęta domowe odchodzą zazwyczaj wcześniej niż opiekunowie. U większości właścicieli ta tragedia wywołuje ogromny smutek. Muszą mierzyć się ze stratą, a także odpowiedzieć sobie na pytanie, co zrobić z ciałem swojego pupila.
Niedawna interwencja strażników skłoniła nas do napisania paru słów w tym temacie. Kilka dni temu funkcjonariusze z Animal Patrolu udzielili wsparcia policjantom z KP Śródmieście w związku z odnalezieniem zwłok psa przy wiacie śmietnikowej w podwórzu przy ulicy Sienkiewicza.W trakcie działań ustalono właścicielkę psa od której uzyskano informację, że ciało zwierzęcia wyrzucił sąsiad, którego poprosiła o zakopanie na prywatnej posesji. Sprawa ma swój ciąg dalszy, a my udzielamy przydatnych informacji w tym trudnym temacie. Większość naszych pupili odchodzi na skutek przebytej choroby, często będąc wcześniej pod opieką lekarza weterynarii, ale również w wyniku wypadku komunikacyjnego, bądź zwyczajnie ze starości. Decyzję o eutanazji nieuleczalnie chorego zwierzęcia podejmuje lekarz za zgodą jego właściciela. Większość gabinetów weterynaryjnych ma podpisaną umowę na odbiór ciał ze specjalistyczną firmą, można pozostawić więc zwierzę na miejscu. Opłata wynosi, w zależności od ciężaru zwierzęcia i marży gabinetu od 100 do 200 zł. Można również odebrać przyjaciela i pochować na cmentarzu dla zwierząt lub poddać kremacji. W powiecie wrocławskim takie miejsce znajduje się w Szymanowicach koło Kątów Wrocławskich. Koszt waha się w zależności od zwierzęcia i usługi (700 – 1500 zł.). Pupil może mieć indywidualną mogiłę, tabliczkę z imieniem i opiekę nad grobem przez dwa lata. Po tym czasie istnieje możliwość przedłużenia umowy. W cenie kremacji jest zawarta urna i certyfikat, który pozwala na zgodne z prawem dysponowanie prochami zwierzęcia. We Wrocławiu (oraz na terenie gmin ościennych) działają dwie firmy specjalistyczne, świadczące usługi sanitarno – weterynaryjne w zakresie eutanazji i utylizacji zwierząt domowych. Usługa eutanazji wykonywana jest w domu z możliwością przekazania i zabrania zwierzęcia po uśpieniu do utylizacji (spopielenie zwłok). Utylizacja jest przemysłową formą spalania zwierząt uregulowaną ustawą o ochronie zwierząt. Opłata ustalana jest indywidualnie i jest to kwota 400 – 500 zł.Za pochowanie pupila w przydomowym ogródku, parku, lesie, czy co się niestety zdarza, wyrzucenie do kontenera na odpady poniesiemy konsekwencje.
Trochę prawa, czyli przepisy i kary za niestosowanie się do obowiązujących przepisów.
1. Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi
Art. 22 ust. 1 pkt 3 i 4
Właściciel, posiadacz lub zarządzający nieruchomością są obowiązani utrzymywać ją w należytym stanie higieniczno-sanitarnym w celu zapobiegania zakażeniom i chorobom zakaźnym, w szczególności usuwać padłe zwierzęta z nieruchomości; usuwać odchody zwierząt z nieruchomości.
2. Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi zawiera przepis karny:
Art. 50 ust. 1 pkt 2
Kto wbrew obowiązkom, o których mowa w art. 22 ust. 1 i 2, nie przestrzega wymagań higieniczno-sanitarnych – podlega karze grzywny.
Stosuje się do wymierzania grzywny przepisy ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia, czyli grzywna w postępowaniu mandatowym do 500,00 zł.
Uwaga! Strażnik gminny nie jest uprawniony do stosowania postępowania mandatowego w tym zakresie.
3. Ustawa Kodeks wykroczeń
art. 154 § 2 k.w.
Kto na nienależący do niego grunt polny wyrzuca kamienie, odpady, złom lub padlinę niebędące odpadami lub inne nieczystości, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych.
Uwaga! Strażnik gminny jest uprawniony do stosowania postępowania mandatowego w tym zakresie.
art. 162 § 1 k.w.
Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, odpady, złom lub padlinę niebędące odpadami lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las,
podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 500 złotych.
Uwaga! Strażnik gminny jest uprawniony do stosowania postępowania mandatowego w tym zakresie.
Pamiętaj!
Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości co zrobić w takiej sytuacji, zadzwoń do swojego lekarza weterynarii, który udzieli niezbędnych informacji.
Zdjęcia: archiwum prywatne A. Wiwatowska
BD/AW/PS